Jesteś szalony/a, ale nie jesteś sam/a
MAD TRAVEL
Bulacan| Filipiny
MAD travel to trzecie przedsiębiorstwo społeczne ze społeczności Gawad Kalinga, z którym mieliśmy okazję porozmawiać. Gawad Kalinga to wielka organizacja, której celem jest wyciągnięcie z biedy 5 milionów rodzin do 2024 roku. Kilka lat temu stwierdzili oni, że najlepszą drogą do osiągnięcia założonego celu są biznesy społeczne. W Enchanted Farm [Zaczarowana Farma], otworzonej przez Gawad Kalinga, działa obecnie ponad 30 takich biznesów, pracujących w różnych obszarach. Make A Difference Travel [Make A Difference – zmień coś, spraw różnicę] powstało, by zmieniać życie zarówno turystów i turystek, jak i filipińskich społeczności, z którymi współpracują. MAD Travel inspiruje ludzi z całego świata do odkrywania tego, co najlepsze na Filipinach: 7.107 wysp z ich bogatą kulturą, naturalnym pięknem i gościnnymi mieszkańcami.
Rafael Dioniso, współzałożyciel: MAD travel to agencja turystyczna, podczas naszych wycieczek oferujemy przygodę i poczucie spełnienia. Przygoda jest prosta. Spełnienie jest trudniejszą częścią, pracujemy z Gawad Kalinga szukając społeczności, które podzielić się mogą prawdziwymi wartościami. A jeśli ich nie mają – budujemy wspólnie, pracujemy nad tym, by odkrywać ich talenty i razem tworzyć ciekawe miejsca. Chcemy dać społecznościom możliwość nabywania nowych umiejętności, rozwijania produktów, dostęp do edukacji.
Sophie Methler, menedżerka ds. Rozwoju społeczności: Naszą pracę ze społecznością rozpoczynamy od poznania ich historii, a potem zastanawiamy się kto czuje się pewnie i potrafi mówić po angielsku na tyle, żeby się tymi historiami dzielić. Tworzymy profil społeczności, dyskutujemy jakie aktywności może ona zaproponować. Może mogą zroganizować dla gości wieczór przy ognisku z tańcem, śpiewem, historiami. Wówczas staramy się dowiedzieć, kto jest dobry w tańcu, a kto w śpiewaniu. Zawsze jest ktoś taki. Sprawdzamy też kto ma na przykład umiejętności potrzebne do zorganizowania lekcji gotowania, kto ma potrzebny sprzęt i miejsce. Ważne jest, by zidentyfikować kluczowe talenty, osoby pewne siebie, mówiące po angielsku.
Rafael: Kiedy już rozpoznamy talenty, widzimy też czego brakuje, jakie umiejętności musimy jeszcze rozwinąć. To nasze drugie pytanie: co możemy im dać. 70% już mają, my jako przedsiębiorstwo społeczne jesteśmy odpowiedzialni za pozostałe 30%. Wierzymy we wzmacnianie społeczności, nie chcemy niczego narzucać.
Nawet jeśli nie zawsze jest to łatwe.
Sophie: Jednym z największych wyzwań jest konsekwencja. Ważne jest, by być w społeczności kiedy przyjeżdżają goście, żeby monitorować, sprawdzać. Na przykład, kiedy przyszliśmy z gośćmi do jednej ze współpracujących z nami społeczności po raz pierwszy, byli oni bardzo podekscytowani, gospodyni płakała, tak była poruszona. Za drugim razem już nie płakała, ale wszystko było gotowe – nocleg, wyżywienie. Za trzecim razem nic nie było przygotowane. Zapytałam dlaczego, a ona powiedziała, że nie miała pieniędzy. Ale nie dała mi znać wcześniej. Musimy być konsekwentni, przyjeżdżać przed gośćmi, sprawdzać, być w kontakcie.
Problem ten jest też związany z organizacjami pozarządowymi, które od czasu do czasu przekażą jakieś pieniądze, ale nie ma w tym konsekwencji. Rdzenni mieszkańcy w zasadzie w ogóle nie doświadczają konsekwencji w swoim życiu, nigdy. Nie są do niej przyzwyczajeni. Uczymy ich poprzez osobisty przykład.
My uczymy ich konsekwencji, zaś oni nas hojności.
Rafael: Zakochałem się w rdzennej ludności, to przepiękni ludzi. Najhojniejsze osoby jakie znam. To oni są źródłem mojego zaangażowania. W przeszłości chciałem być szefem jakieś międzynarodowej firmy, zarobić fortunę... Zmiana przyszła kiedy spotkałem Tito Tony, założyciela Gawad Kalinga, a utwierdziłem się w niej dzięki przyjaciołom, którzy sami doświadczyli w życiu głodu. Motywuje mnie widok głodnych i biednych ludzi, choć przecież mamy tyle dostępnych zasobów. Moim marzeniem jest skończenie z biedą w tym kraju. Nie ma powodu, żeby tu była. Czuję to szczególnie, kiedy rozmawiam z innymi osobami z Filipin, przekonanymi, że nie istnieje wyjście z tej sytuacji. Mówię im: popatrz, pieniądze są dostępne, dla ciebie i innych. Niektórzy z was nie wychodzą z domu bez ochroniarzy, nie byłoby takiej potrzeby, gdybyśmy nauczyli się dzielić.
Rafael i Sophie rzucili dotychczasowe kariery, bezpieczne życie i rozpoczęli swoją przygodę z przedsiębiorczością społeczną, powoli doprowadzając do zmiany.
Sophie: Społeczności, z którymi pracujemy, zaczynają mieć więcej wizji i marzeń, wiedzą jak je implementować, mają już przedsiębiorcze podejście, to ogromny sukces. Również młodzi, dzieci, ich wizje, marzenia, kim chcą zostać w przyszłości, praca którą chcą mieć, ich angielski... to niesamowita poprawa w porównaniu z ich rodzicami.
Rafael: Innym wskaźnikiem sukcesu jest standard oferowanego przez nich noclegu i wyżywienia, jest znacznie lepiej niż na początku. A razem z tym przychodzi koncepcja zdrowego, pożywnego jedzenia, które nie jest zbyt popularne na Filipinach, ludzie nienawidzą warzyw. Kolejna rzecz to angielski. Mówienie po angielsku dodaje pewności siebie, tutaj to język bogatych. Dalej, liczba dzieci w szkole. I zdrowie. Większe domy. Dach, który nie przecieka. Elektryczność.
Co zrobić, by osiągnąć tego typu sukces?
Rafael: Wiele osób stara się otworzyć biznes samemu. Myślę, że nie da się tego zrobić w pojedynkę, mamy ograniczoną ilość umiejętności i czasu. Zawsze sugeruję – znajdź partnerów. Zakładałem 8 biznesów, 6 z nich już nie istnieje. Znalezienie kogoś z tą samą wizją nie jest łatwe, a co dopiero znalezienie kogoś z tą samą wizją i dopełniającymi umiejętnościami. Nie jest to jednak niemożliwe. Jeśli chcesz spróbować... jesteś szalony. Ale nie jesteś sam.
Update (7.12.2021):
Sprawdź nowy projekt MAD --> MAD Market! https://madmarket.co/
Więcej o MAD travel: madtravel.org